Lista aktualności
Rykowisko – czas króla lasów
Jesień to pora kojarzona przez większość z nas po części z kolorowymi, opadającymi liśćmi lub też z grzybobraniem. Nie wszyscy jednak wiedzą, że jest to także czas rykowiska, czyli okres, w którym król lasów – jeleń szlachetny ma swoje gody.
Jeleń szlachetny (Cervus elaphus) jest zwierzęciem stadnym. Przez większość roku bytuje on podzielony na dwie grupy – żeńskie i męskie. W skład grup żeńskich wchodzą łanie z cielakami oraz młode samce poniżej czwartego roku życia, a grupom tym przewodzą starsze łanie – tzw. licówki. Z kolei grupy męskie tworzone są przez byki, które na ogół są w podobnym wieku. Tu dominacja kształtuje się z reguły zależnie od masy ciała, czy też wielkości poroża. Obie grupy bytują na oddzielnych rewirach.
Wraz z początkiem jesieni struktury socjalne, panujące do tej pory wzajemne relacje zmieniają się diametralnie, a to wszystko za sprawą zbliżającej się rui. Do żeńskich grup dołączają dorosłe samce, po czym wyganiają z chmar młode samce. Z kolei wygnańcy tworzą grupy i bytują w bliskim sąsiedztwie swych rodzinnych chmar. Pokrótce tak właśnie mniej więcej wygląda początek, a właściwie przygotowania do rykowiska.
Samce, które dotychczas żyły skrycie w gąszczu ostępów leśnych, wychodzą odważnie na śródleśne łąki, czy też na sąsiadujące z lasem pola w poszukiwaniu partnerek do rozrodu. Powietrze przepełnione jest piżmowym zapachem jeleniego potu. Wystarczy jedna łania, która zagra swymi hormonami na nosie samcom, a one w szaleństwie za samicami zapominają o otaczającym świecie. Odurzone byki podążają za łaniami w rui, aby zabiegać o ich względy, a później za wszelką cenę bronić swych chmar.
W jesienne misterium w lesie i jego okolicach rozbrzmiewają niemalże koncerty byków rządnych przekazania swych genów kolejnemu pokoleniu jeleni. Przebieg rykowiska może wyglądać różnie. Często bywa jednak tak, że rankiem, gdy ukazują się pierwsze promienie słońca, panującą ciszę przerywa przyprawiający o dreszcze ryk jelenia. Tym pierwszym głosem byk zwany organistą rozpoczyna rykowisko. Zaraz po nim z różnych stron odpowiadają mu inne byki chcące stanąć z nim w konkury o przejęcie chmary.
Jeżeli w pobliże chmary pilnowanej przez byka stadnego zbliży się inny byk, rozpoczyna się misterny rytuał walki o względy łań. Początkowo rywale w tzw. marszu równoległym prezentują swe największe atuty – potęgę sylwetki i poroża oraz swój intensywny zapach. Bywa tak, że już na tym etapie jeden z rywali odpuszcza. Jednakże, jeżeli to nie przyniesie efektu, dochodzi do bezpośredniego starcia byków. W trakcie walk ich wieńce krzyżują się i splatają, a niekiedy ostre zwieńczenia poroży zadają bolesne ciosy w tułów rywala. Potyczki te mogą zakończyć się szybko, a niekiedy są bardzo długie i męczące. Jednakże efekt jest jeden, wygrany byk obejmuje władzę nad chmarą i ma możliwość przekazania swych genów. Przegrany rywal o ile nie polegnie na polu bitwy, a tak też może się zdarzyć, odchodzi z niczym.
Wraz z końcem rykowiska, byki zaszywają się w swe ostoje. Tam dochodzą do siebie po wyczerpujących godach, podczas których ich masa ciała może spaść nawet o ok. 25%. Później samce ponownie łączą się w męskie chmary i tak do kolejnego rykowiska. Jednakże po ok. 34 tygodniach od rykowiska pojawia się jego najważniejszy efekt – na świat przychodzi nowe pokolenie jeleni.
To piękne misterium rykowiska możemy podziwiać na przełomie lata i jesieni. Nie ma w tym przypadku ściśle określonej daty. Niezmiernie ważnym elementem wpływającym na rozpoczęcie, przebieg i intensywność rykowiska jest pogoda. Najlepsze warunki na koncerty byków i ich godowe tańce są przy chłodnych, bezwietrznych oraz bezdeszczowych porankach.