Wydawca treści Wydawca treści

Historia

Nadleśnictwo Kudypy jest jednym z najstarszych nadleśnictw na terenie Warmii i Mazur. Jako jedno z nielicznych nadleśnictw posiada bogatą dokumentację archiwalną sięgająca pierwszych lat XIX wieku.

Przed rozbiorami (do 1772 r.) jako leśnictwo było podległe Kapitule Warmińskiej, po rozbiorach początkowo jako leśnictwo a na początku XIX wieku już jako nadleśnictwo pod nazwą "Koenigliche Oberforsterei Kudippen". 
W Archiwum Państwowym w Olsztynie zbiory archiwalne Nadleśnictwa Kudypy zawierają pełną dokumentację działalności gospodarczej począwszy od 1814r. Liczą one aż 750 teczek. Pisane są w języku niemieckim. Te najwcześniejsze pismem gotyckim. Studiując dokumenty archiwalne można poznać opisy taksacyjne drzewostanów, rejestry powierzchniowe, zarządzenia i instrukcje dotyczące zasad prowadzenia gospodarki leśnej, informacje o łowiectwie, inwentaryzacje zwierzyny, sprawy personalne, dokumentacje finansową.
 
    
 
Pierwszym znanym z nazwiska nadleśniczym był Neuman (w okresie 1821-1855), ostatnim niemieckim nadleśniczym był Otto Krieger (w latach 1930-1945). Nadleśniczym, stawiano bardzo wysokie wymagania (zachowała się instrukcja wymagań wobec nadleśniczego). Natomiast leśniczymi byli bardzo często polacy (Anczykowski, Sikora, Sojkowski, Hermański, Naninski i inni).
Po wojnie w lipcu 1945 roku w funkcje Nadleśniczego objął Otokar Rudke. To Nadleśniczy Rudke wraz z Wojewódzkim Konserwatorem Przyrody w 1947 roku utworzył pierwszy w powojennej historii Warmii rezerwat. Rezerwat faunistyczny "Bobry" miał na celu ochronę bobra na rzece Pasłęce, gatunku w ówczesnym czasie zagrożonego w Polsce wyginięciem.
W 1956 roku Nadleśniczym Nadleśnictwa Kudypy został Witold Rutkowski, absolwent Wydziału Leśnego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Obowiązki Nadleśniczego pełnił do dnia swojej śmierci w roku 1982.
W roku 1982 na stanowisko Nadleśniczego powołany został Leonard Kostka, absolwent Wydziału Leśnego ART w Poznaniu. Stanowisko Nadleśniczego obejmował do roku 1995. W tym okresie największe zmiany wniosła obowiązująca do dziś ustawa o lasach z 1991 roku, prywatyzacja prac leśnych oraz przekształcenia własnościowe w latach 1990-1995.
Od roku 1995 funkcję Nadleśniczego pełnił Jan Skabara. W latach 1985-1992 był Dyrektorem Okręgowego Zarządu Lasów Państwowych w Olsztynie. Swoje obowiązki pełnił do 2006 roku, do czasu emerytury. Kolejnym długoletnim Nadleśniczym był Alfred SZlaski, gdy odszedł na emeryturę zastapiła go Małgorzata Błyskun. W maju 2020 roku stanowisko Nadleśniczego objął  Mariusz Orzechowski. Obecnie ( od 12 czerwca 2024 r. ) lasami Nadleśnictwa Kudypy zarządza Tomasz Pampuch.
 
Nadleśnictwo było stosunkowo niewielkie obszarowo (od 4 000ha w 1814 r. do blisko 6 000ha w 1945 r.). Po wyzwoleniu w 1945 r. Nadleśnictwo Kudypy zostało powiększone o powierzchnie lasów prywatnych drobnych i średnich właścicieli. Okres powojenny, szczególnie w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego stulecia, był okresem intensywnego zalesiania nieużytków i gruntów porolnych. W tym okresie powierzchnia lasów wzrosła o ponad 30%. Proces ten trwa i obecnie powierzchnia lasów na wskutek zalesiania gruntów porolnych wzrasta rocznie o ok. 100ha.

Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Biała i czarna huba brzozowa – lecznicza moc grzybów

Biała i czarna huba brzozowa – lecznicza moc grzybów

Grzyby nadrzewne to organizmy o wielu obliczach. Z jednej strony to patogeny powodujące psucie się drewna, z drugiej to ważni dla środowiska reducenci, czy też pożywienie dla różnych zwierząt i ludzi, a z jeszcze innej strony, to leki do walki nawet z najcięższymi chorobami.

Biała huba, to jedna z nazw białoporka brzozowego (Fomitopsis betulina), zwanego również m.in. porkiem brzozowym, czy też hubą brzozową. Grzyb ten rozwija się wyłącznie na brzozach i ma tak charakterystyczne owocniki, że każdy bez trudu go rozpozna. Są one jednoroczne i na ogół zaczynają pojawiają się od lata do połowy jesieni.

Białoporek jest pasożytem i saprotrofem, czyli poraża zarówno żywe, zdrowe brzozy, jak i te już zamierające. W trakcie rozwoju w zaatakowanym drzewie, jego enzymy doprowadzają do brunatnej zgnilizny drewna. Tym samym powodują straty w surowcu drzewnym.
To tak w skrócie o negatywnym obliczu porka. Z drugiej strony, jest on bardzo pożytecznym grzybem, a świadczą o tym jego liczne właściwości lecznicze.

Już w dawnych czasach huba ta była wykorzystywana w medycynie ludowej. I nie jest tu mowa o kilku lub kilkunastu poprzednich pokoleniach. Historia Ӧtzi – człowieka lodu poświadcza, że właściwości białoporka były znane i wykorzystywane już ponad 5000 lat temu.

Na co pomocne są odpowiednio przygotowane owocniki? W pierwszej kolejności można je wykorzystać jako chłonny środek opatrunkowy. W dodatku leczenie ran wspomoże zawarta w nim piptamina będąca antybiotykiem i działająca pomocnie, gdy nie będziemy mieli pod ręką czegoś do odkażenia rany. Idąc dalej, herbata lub nalewka przygotowana z owocników przyda się w przypadku stanów zapalnych, problemów z układem pokarmowym i zwalczaniu w nim pasożytów. Napoje te wzmocnią także naszą odporność, a gdy zbytnio zdenerwujemy sie, to pomogą uspokoić się, a to dzięki zawartej w nich fenyloetyloaminie. Ponadto różne związki obecne w owocnikach mają działanie bakteriobójcze oraz wspierają walkę z chorobami odkleszczowymi i nowotworowymi.

Czarna huba brzozowa to z kolei inne określenie błyskoporka podkorowego (Inonotus obliquus), znanego również pod takimi nazwami jak: błyskoporek ukośny, włóknouszek ukośny, huba skośno rurkowa, guz brzozowy, czyr, czarcie oko, czaga. Choć w głównej huba ta mierze rozwija się na brzozach, to może również występować na innych gatunkach drzew liściastych, m.in. na buku, olszy, klonie, grabie i topoli. Jest pasożytem i w porażonych drzewach, w przeciwieństwie do poprzednika, powoduje białą zgniliznę drewna.

Grzyb ten wytwarza dwa typy owocników. Jeden z nich to sklerocjum mające postać nieregularnej przypominającej nieco zwęglone drewno narośli rozwijającej się na pniu. Owocniki te są wieloletnie i rosną bardzo powoli. Drugi rodzaj rozwija się w pobliżu sklerocji pod korą, dlatego też jest trudny do zaobserwowania. Ma on postać cienkiego, skórzastego lub korkowatego tworu barwy na ogół żółtawo oliwkowej, który może mieć szerokość kilkudziesięciu centymetrów, a długość nawet kilku metrów. Owocniki te rozwijają się tuż przed lub dopiero po obumarciu drzewa.

Błyskoporek podkorowy ma całą gamę właściwości leczniczych. Jego owocniki nie były wykorzystywane leczniczo od tak dawna jak te białoporka, a przynajmniej nie ma na to namacalnych dowodów. Pierwsze wzmianki o leczeniu tym grzybem pochodzą z około XVI wieku n.e.  Zawarte w sklerocjach błyskoporka związki mają podobne działanie jak w przypadku przedstawionego wcześniej białoporka. Pomocne są m.in. w problemach z układem pokarmowym, wspomagają przemianę materii i poprawiają apetyt. Wspomagają odporność organizmu na infekcje, a także mają działanie przeciwbólowe, antywirusowe i przeciwnowotworowe.

Lecznicze właściwości obydwu przedstawionych grzybów, które były wykorzystywane od wieków w medycynie ludowej, potwierdzają współczesne badania farmakologiczne.W wielu przypadkach na różne dolegliwości były i są stosowane mieszanki białej i czarnej huby brzozowej.

W sprzedaży internetowej w sklepach zielarskich dostępne są m.in. różnego rodzaju wyciągi, ekstrakty i herbatki z przedstawionych powyżej grzybów. W różnych źródłach można doszukać się wielu przepisów przedstawiających sposoby przygotowania i wykorzystania tych hub. Chcąc jednak korzystać samodzielnie z właściwości leczniczych czagi i porka brzozowego lepiej jednak robić to z rozwagą zwłaszcza, jeżeli nie ma się doświadczenia w tym temacie.
Ponadto błyskoporek podkorowy jest w Polsce objęty ochroną częściową i zbieranie jego owocników bez odpowiedniego zezwolenia jest zabronione.